[zwrotka P.A.Ga]

Adrenalina synu
Zbieram te ulice
I pożeram wszystkie,Te opinie zawistne
Ze Słoniem wchodze w mixtape

Z Hirassem na bicie
Adrenalina hasa, w ciele i umyśle
Jestem członkiem bractwa
Nasza gwiazda będzie błyszczeć
Szybciej jeszcze szybciej,szybciej,szybciej

(...)
Nuklearny pocisk, w wariatkowie pobyt
To unikalny narkotyk,czar bezsennych nocy
i pogietych opcji, w ilosci jednej porcji
I czy twoj uklad nerwowy muta co z głowy na odwyk(?)

Jest gotowy do zemsty, za swoje kalectwo
Rozjebie pół planety, a ludzie to przeszłość
Skuje przyszłość bez zalety, ma dziure czarny pan (?)
Mefisto z piekła rodem, króluje z czarną listą
I z wzorem przyszedl czlowiek, popełnia morderswo

Sam na sobie kopie kopie, taka metafora
P.A.G uczenia żolnierz, hasa bo jest w formie
To adrenalina rąbie jak Oldboy na folce
Juz po tobie skurwysynu

To adrenalina synu
To adrenalina synu
To adrenalina synu...


[zwrotka Słonia]

Słoń to nie kolejny zakochany w sobie wierszokleta,
przerywam letarg, niszczę jak heroinowa dieta.
Łatwopalny jak metan, gram rap na pełen etat,
Rozpierdalam jak czterodniowy bal na tabletach.

Poczujesz Death Metal, bo kiedy w bit wejdę,
Zaczniesz napierdalać łbem jakby na scenie grał Vader.
Mam energię, pompuje ten flow jak krew aorta,
Wszyscy słabi skończą w plastikowych torbach.

Łysa morda i kaptur, rap tu gram na rewirach,
Bas kruszy beton jak jebany caterpillar.
To chwila w której całkowicie zapomnisz o strachu,
Jak samobójca robiący krok, z krawędzi dachu.
To polski zachód brachu, uderzamy w samo sedno

Słowa po bitach biegną[?], podnosząc Tobie tętno,
Mam tą jedną rzecz, która działa tak silnie,
JAK AMFETAMINA STOSOWANA DOŻYLNIE!
To adrenalina synu to adrenalina
To adrenalina synu(skurwysyny) to adrenalina
To adrenalina synu to adrenalina, ta
To adrenalina, Skurwysynu sprawdź to

To co widze to i slysze, to adrenalina
To co czuje, to czym żyje, to adrenalina
(...)
To adrenalina człowieku, ja bez tego nie moge żyć
To jest jak chleb dla mnie, ja, ja nie moge bez tego żyć
Ta...