kształtuję się od środka
bo słyszę te słowa za często
a one towarzyszą mi każdym razem
twoja następne skarga mnie nie dosięgnie
wzniosę się i zniknę
w pociemniałych chmurach
przysięgam - potrafię latać
szybować poprzez płonące niebo
to tu się zabiję
teraz nie słyszę tego gówna
ten ból przynajmniej mnie nie dotyka
to kłamstwo, które sam zrujnowałem
będę wolny od samego siebie, tam, gdzie nikt mnie nie dosięgnie
wypij czerwone wino w czci i spokoju
(krew jest ścierana)
wyrwij moje serce, by ta wojna się skończyła
(moje serce się nie zatrzyma)
Komentarze