Jest dwunasta.
Na doku zastanawiam się co mogę uczynić
I co jest domem lub nie.
Ty kochasz mnie dynstykcyjnie
Jestem akustyczną ciężarówką , to nie na lądzie nie zamierzam opuścić kłamstwa
Nie czekam na wezwanie ani sekundy dłużej
By powiedzieć Tobie, że nie będę podążać Twoimi ścieżkami
Nie mogę doczekać się spotkania z Tobą, twarzą w twarz
I czuć to cierpliwie aby pocałować Cię
Przytulić i pocałować tak zadziwiająco
Twoje usta, Twój śmiech czyni mnie, jakbym chciał więcej, więcej.
Koniec nad końcami dziewczyny to tylko Ty i ja
Nigdy nie myślałem, że chciałbym być sobą.
Trzymając Twój pocałunek kochasz koniec nad końcami znów.
Dziewczę to tylko Ty i ja.
Tylko lubić i zawsze śniący
Trzymając Twój pocałunek kochasz koniec nad końcami znów.
Dziewczę to tylko Ty i ja.
Co za niespodzianka tutaj stoi przede mną
Shini lubi gwiazdę jaką jest cukierek świecący w nocy nie mający wystarczająco by lśnić
Do mojego prywatnego domu zabierz moją dłoń
Drogą, którą czuje że znam
To krwawienie stamtąd, gdzie wszyscy tam byliśmy sami
Gdzie nie ma dłuższego telefonu, gdzie dowcipkujesz ze mnie
Te uczucie, nie potrafię wyjaśnić.
Szaleję myśląc o kolejce codziennie
Nie chcę aby nikt oprócz Ciebie przeze mnie
Chcę Twoje ciało, przy moim ciele
Jego więc (contasius) masz mnie (axous)
I nie mogę przystać , im spragniona Twoja miłość
Naprawdę chcę mieć tą dziewczynę, która chce skończyć wszystko.
Komentarze